Przede wszystkim śmiałam się znacznie częściej niż podczas oglądania sezonu pierwszego. Po drugie- główny wątek, para zakochanych zdecydowanie sympatyczniejsza, niż książę i Daphne Bridgerton. Daphne była jakaś mniej sympatyczna, taka mało zabawna i nadęta. Nie czuć było chemii między bohaterami. W tym sezonie Anthony...
więcejPo pierwszej serii spodziewałam się czegoś więcej . To nic , że odbiega znacząco od książki, ale chyba ta realizacja na podstawie poszłaby im o niebo lepiej niż scenariusz pisany na nowo . Pokochałam pierwszy sezon tak, że drugi okazał się klapą
Ten sezon mnie tak rozczarował... a bardzo mocno go wyczekiwałam. Może dlatego? Jestem fanką książki. Historia Kate i Anthony'ego to moja ulubiona, dlatego oczekiwałam od serialu czegoś równie wyjątkowego. A tymczasem pominięto najważniejsze sceny, które mają znaczny wpływ na fabułę, zniszczono postaci, które w książce...
więcejWydaje mi się że młodsza z sióstr(tak tora miała wyjść za Brigertona) nie zachowuje się jak rozpuszczony bachor? W ogóle nie widzi tego że siostra chciała zrezygnować z miłości tylko zachowuje się jakby conajmniej na jej oczach się całowali
Co to było? Za dużo wątków. Jeszcze zrozumiałabym gdyby powiązani zaloty 2 rodzeństwa by nie było 8 serii. To co zachwycaało w sezonie 1 tu kulało. Ani dowcipnych dialogów ani namiętności. Wspaniały vice hrabia to za mało by pociągnąć 8 odc.
Pierwszy sezon to była typowa guilty pleasure ale w naprawdę dobrym wydaniu. Drugi…scenarzystów poniosło w naprawdę zła stronę. Szkoda, bo książka była bardzo dobrym gotowcem. Tymczasem wizual nadal zachwyca ale na poziomie scenariusza jest to absolutna klęska bez ładu i składu.
Moim zdaniem za dużo wątków oraz mogly być też sceny z księżna i księciem. Brakowało mi Saimona w tym sezonie
Jak dla mnie lepiej niż w 1 sezonie. Główna para w końcu nie była taka mdła a zwłaszcza ona. Była oschła, niemiła, wkurzająca, idealne przeciwieństwo swojej przesłodzonej i idealnej siostry. Kate pasowała do Antka, podobnie życiem umęczonego spełnianiem rodzinnych obowiązków o które nikt się za bardzo nie prosił ;) I...
więcejPo przeczytaniu opinii wiedziałam, że pierwszemu sezonowi to nie dorówna ale teraz to takie flaki z olejem, że polecam zakończyć na pierwszym sezonie. Lubię charakterne postacie ale zgryźliwość Kate to dla mnie za dużo.
Czy tylko mi wydało się podejrzane, że dla postaci o nazwisku sharma wybrano hinduskę jako aktorkę?? XD
W kolejnym sezonie pojawi się lady Kebab grana przez turczynkę?
Czego by nie mówić, w sezonie pierwszym gdy Daph i Hastings się do siebie zbliżali to włos się jeżył. Nawet jak się chwycili za ręce w galerii… Tutaj zero Chemii, powtarzam: zero. Naprawdę ogromne rozczarowanie po tym jak budowali napięcie przez rok;-( A moja ocena dotyczyła tylko pierwszego sezonu nie wiem jak to...
O ile byłam pod wrażeniem tego, jak wiernie oddano relację Daphne i Simona w serialu, o tyle historii Anthonyego i Kate bardziej już skopać chyba nie mogli.
Oglądając zastastanawiałam się, dlaczego Anthony i Kate są postaciami drugoplanowymi we własnej historii i kompletnie nie rozumiałam jakim cudem się w sobie...
Tak jak 1 sezon wciągał, tak drugi jest strasznie przeciągnięty, jakby musiał na siłę dociągnąć do tego ósmego odcinka, zaś najciekawsze okazało się 10/15 ostatnich minut ostatniego odcinka - 8. Tam zaś akcja została strasznie "ekspresowo" pociągnięta... Mam mieszane uczucia do 2 sezonu, na pewno jest słabszy... i brak...
więcejJak cudowny był ten sezon, dziwię się że kiedykolwiek mi się mógł pierwszy spodobać. Nigdy nie czułam takiej chemii między aktorami, którzy nawiasem mówiąc są świetni, jak emocjonalny był. Odcinek trzeci oglądałam płacząc, ale jednak się śmiejąc bo był zabawny, a chwilę później straszliwie smutny. Anthony - genialna...
więcej