Mało który facet potrafiłby się wczuć w tak ciężką postać. Ciężką, owszem, bo bardzo pretensjonalną. Pełen szacunek.
W American Horror Story zagrał fantastyczną postać (te złowrogie uśmiechy do kamery w niektórych
scenach - świetne :D) i razem z Jessicą Lange wyszli fantastycznie. Oglądając drugi sezon, Asylum,
strasznie mi go brakowało. Z tego co widzę pojawia się w Coven (niedługo zabieram się do
oglądania) i mam nadzieję, że...