Ten przepiękny film będzie ponownie wyemitowany na kanale TVP KULTURA w nocy z niedzieli na poniedziałek o godz. 2:25. A tak w ogóle - kino radzieckie, zarówno to sprzed II wojny światowej, jak i po wojnie - obfitowało w wiele dzieł poruszających serca (i wyobraźnię także). Nie wiem, być może jestem zbyt pozytywnie i zbyt jednostronnie nastawiony do kinematografii naszych wschodnich sąsiadów, ale właśnie filmy radzieckie uwielbiam oglądać najczęściej - co nie znaczy, że nie interesuje mnie kinematografia innych krajów. Ale - kino radzieckie, moim zdaniem, najlepsze. Dużo w nim poetyki, która trafia do człowieczej duszy. Mógłbym wymienić wiele filmów, które mnie wzruszyły i poruszyły, ale podam choćby takie, jak "Lecą żurawie", "Niebiosa obiecane", "Ironia losu", "Cichy Don", "Żegnajcie, gołębie", "Ojciec żołnierza", "Syberiada", "Niewysłany list" czy "Baśń o carze Sałtanie".
Serdecznie pozdrawiam.

Dziękuję za tak piękną wypowiedź....
Postaram się coś poszukać z tych proponowanych filmów;-)
Teraz kupiłam sobie na allegro książkę ....
najpierw powinnam przeczytać potem oglądnąć. film...ale zrobiłam to odwrotnie;-)

Pozdrawiam ciepło

Przeczytanie książki po obejrzeniu filmu to także dobra kolejność - przecież punkt odniesienia działa w obie strony :-)
Przytoczone przeze mnie tytuły filmów co jakiś czas pojawiają się na TVP KULTURA. Na razie nie było chyba tylko "Niebios obiecanych", albo umknęły mojej uwadze, gdyż nie śledzę szczegółowo programu. Nie śledzę, bo mam te filmy w wersji oryginalnej, zaś podstawy rosyjskiego znam na tyle, aby w wystarczającym stopniu zrozumieć dialogi. Wiele filmów można znaleźć na rosyjskich stronach internetowych.
"Biały Bim Czarne Ucho" jest mi bliski, ponieważ sam mam w domu ukochanego zwierzaka - fantastyczną, mądrą i przezabawną kotkę, która jest najwierniejszym przyjacielem na dobre i na złe. Poza tym kilka lat temu napisałem opowiadanie o tematyce pokrewnej "Białemu Bimowi" - może także dlatego, że ten znany mi już od dzieciństwa film zapadł na zawsze w serce...

Strona z filmami naszych sąsiadów ze Wschodu:
http://multiki.arjlover.net/

Pięknie pozdrawiam.

DZIĘKUJĘ SERDECZNIE NA PEWNO BĘDĘ ŚLEDZIŁA TV KUTURA .... I COŚ ZNAJDĘ DLA SIEBIE;-)
A TO OPOWIADANIE GDZIE MOŻNA PRZECZYTAĆ?

POZDRAWIAM

Dodałbym jeszcze "Balladę o żołnierzu"
Szukam filmu o Wysockim pt. 'Vysotskiy. Spasibo, chto zhivoy". Nie wiesz czy ten film można gdzieś znaleść ?

JA JESTEM PARĘ LAT STARSZA OD TEGO FILMU...WKRADŁ SIĘ BŁĄD;-p

W kwestii opowiadania - chętnie prześlę na maila. Mam wprawdzie stronę internetową ze swoją twórczością, ale nie zamieściłem na niej tego opowiadania. W ogóle muszę ją zaktualizować, a zawsze brak czasu. Nie wiem też czy podanie adresu własnej strony nie spowoduje wykasowania mojego wpisu tutaj. Zatem podaję alternatywny adres mailowy, pod którym będę czekał na wiadomość. Może tak być? W mailu zwrotnym ode mnie znajdzie się adres do strony z moją twórczością, jak i opowiadanie.
Mój mail: jedrek_poet@poczta.onet.pl
Pozdrawiam serdecznie i dodam jeszcze, że w Woroneżu znajduje się pomnik poświęcony Bimowi. Jego zdjęcie pod adresem: http://ru.wikipedia.org/wiki/%D0%A4%D0%B0%D0%B9%D0%BB:Belyjbim1.jpg

Odnośnie setera z filmu to nie specyficznie umaszczony seter szkocki tylko seter angielski-blue belton- dość popularne ich umaszczenie:)